Dwunastka jest wyjątkową szkołą, nie ze względu na wysokie miejsca w rankingu, ale ze względu na panującą atmosferę, którą Nasza Szkoła zawdzięcza między innymi cyklicznym imprezom. Do jednej z nich należą zarezerwowane jedynie dla pierwszoklasistów Beania. Wydarzeniu temu przyświeca cel zaprezentowania uroku szkoły, a także integracji nowo powstałych klas, tak, by zapewnić jak najbardziej przyjemne wejście do nowego środowiska.  

Klasy, które współtworzyły poprzednie edycje wspominają Beania jako świetne doświadczenie, dodają również, że było to w pewnym sensie zaskoczenie, nie zostali oni zagonieni od razu do nauki, lecz dostali wyjątkową szansę na zaaklimatyzowanie się oraz poznanie swoich mocnych stron. To właśnie taki cel przyświecał i przyświeca Beaniom, ale dość już o tym co było.  

7 września miała miejsce najnowsza edycja, która o ironio zahaczała tematyką o przeszłość. Obowiązek, a może i zaszczyt, organizacji gali przypadł zeszłorocznym zwycięzcom. Przygotowania potraktowano niezwykle poważnie, klasa wspomina ciężką logistycznie pracę, która miała miejsce przed wakacjami, ale także w ich trakcie. Organizacja wydarzeń tego pokroju i rozmachy zawsze przysparza mniejszych czy większych problemów, ale pomimo przeciwności ostatnie Beania wypadły świetnie i godnie zaprezentowały nasze liceum. Wbrew początkowej frustracji gorycz wyparowała wraz z zobaczeniem efektów pracy i splendoru całego wydarzenia.  

Tak jak wspominałam wcześniej tematyka imprezy miała być swoistą tęsknotą do przeszłości. Wprost chodziło o podróż w czasie. W wystroju główne skrzypce grać miał korytarz będący wehikułem czasu. Przechodzące przez niego grupy pierwszoklasistów wchodziły do auli, która znajdowała się w przyszłości, a dokładniej w roku 2115. Strój prowadzących utrzymany był w futurystycznym klimacie Matrixa. Każdej klasie przyporządkowano własną dekadę, począwszy od lat 20 XX wieku, aż po lata dwutysięczne. Wejście klas to głównego miejsca wydarzenia miało być więc połączeniem przeszłości i przyszłości. Zwycięzcami została klasa 1F wraz z wychowawcą panią profesor Agnieszką Nowicką. Wydarzenie zostało określone przez uczestników, a także organizatorów jako świetne przeżycie. I choć ci drudzy z racji włożonego nakładu pracy cieszyli się, że to już koniec, byli dumni z siebie oraz wszystkich zaangażowanych.  

Zobacz zdjęcia i filmy z wydarzenia

chevron-downmenu-circlecross-circle