3H w Warszawie

Klasa 3H pod opieką p. A. Cerfvol i p. A. Serwik-Mróz wybrała się na wycieczkę do Warszawy w dniach 15-16 kwietnia br. Wycieczka była zorganizowana w ramach obchodów 1000-lecia koronacji patrona naszej szkoły Bolesława Chrobrego. 

Wycieczkę rozpoczęliśmy na dworcu głównym o godzinie 6:30. Podróż pociągiem na dworzec Warszawa Centralna trwała 4 godziny. Od razu potem udaliśmy się do naszego hostelu ,,Tatamka”, gdzie zostawiliśmy rzeczy, aby następnie udać się na przerwę obiadowa. 

Pierwszy dzień spędziliśmy w Muzeum Narodowym, gdzie uczestniczyliśmy w lekcji muzealnej na temat renesansu. Dowiedzieliśmy się wielu ciekawych rzeczy, które bez zwątpienia przydadzą się nam do matury. Wieczorem cała klasa wybrała się do Teatru Narodowego na spektakl pod tytułem ,,Hamlet” w reżyserii Jana Englerta. Klasa wyrażała bardzo pozytywne opinie na temat spektaklu. Nowoczesna interpretacja szekspirowskiego dramatu była ujmująca i poruszała ważne współczesne problemy. Gra aktorów również zapierała dech w piersiach.

Następnego dnia o poranku udaliśmy się do Centrum Nauki Kopernik. Po przyjściu klasa rozdzieliła się na dwie grupy. Jedna z nich odbyła warsztaty na temat profilaktyki krwi, a druga na temat badań moczu. Bez wątpienia było to jedno z najciekawszych wydarzeń tego dnia. Jako klasa o profilu ścisłym mieliśmy okazje zobaczyć jak wygląda praca w laboratorium oraz pracować z różnymi odczynnikami chemicznymi. W centrum spędziliśmy dodatkowo jeszcze godzinę, korzystając z interaktywnych atrakcji na wystawach czasowych. 

Prosto z Powiśla pojechaliśmy do Muzeum Historii Polski. Jest to nowo powstałe muzeum w Warszawie. Podczas zwiedzania mieliśmy okazję dowiedzieć się o początkach państwa polskiego oraz o zwyczajach i tradycjach pierwszych Polaków, była to bardzo wartościowa lekcja historii. 

Pod koniec dnia klasa udała się do Złotych Tarasów, jednej z większych warszawskich galerii. Zjedliśmy obiad i kupiliśmy najpotrzebniejsze rzeczy na podróż, która jak się później okazało, nie należała do najszybszych i najprzyjemniejszych. Tego dnia nastąpiła awaria systemu sterowania i wszystkie pociągi zostały zatrzymane. Po dwugodzinnym opóźnieniu wsiedliśmy wreszcie do pociągu. Podróż powrotna do Wrocławia trwała 4,5 godziny. 

Wszyscy byliśmy bardzo zmęczeni, ale zarazem szczęśliwi i usatysfakcjonowani wycieczką. 

Tekst: Maria Maziarz i Milena Przybyło 3H

Zdjęcia: Aleksandra Cerfvol i Anna Serwik-Mróz

chevron-downmenu-circlecross-circle