Międzyszkolny konkurs Potyczki Językowe

W piątek 6 kwietnia odbył się w naszej szkole konkurs Potyczki Językowe, którego mottem była łacińska sentencja ,,Non scholae sed vitae discimus”, czyli ,,Uczymy się nie dla szkoły, lecz dla życia”. Międzyszkolny konkurs Potyczki Językowe od kilku lat organizują panie polonistki: pani Ewa Promna - Baj, pani Magdalena Gumienny - Nowak oraz pani Halina Jędrychowska. Wśród jurorów zasiadł gość honorowy - prof. Jan Miodek, wybitny językoznawca i profesor nauk humanistycznych.

Gościliśmy również dwie drużyny z Liceum nr XIII oraz z Liceum nr VII, które miały zmierzyć się z uczniami naszej szkoły. Uczestnicy wyłonieni zostali z Piekielnie Trudnego Dyktanda, aby dumnie reprezentować naszą szkołę, a byli to Aleksandra Poprawa z 1a, Adrianna Kowalska z 1a i Mikołaj Sołkiewicz z 2d.

Prowadzący krótko przedstawili zasady rundy pierwszej, która miała polegać na zadawaniu pytań przez drużyny swoim rywalom. Były nie przygotowane przez uczestników po wcześniejszej lekturze książki autorstwa prof. Jana Miodka, prof. Jerzego Bralczyka i prof. Andrzeja Markowskiego pt. ,,Trzy po 33”. Poziom był naprawdę wysoki, a prof. Miodek nie raz musiał rozwiewać wątpliwości zawodników, którzy mimo to radzili sobie doskonale. Później zawodnicy przeszli do pytań trudniejszych. Po zakończeniu rundy pierwszej prowadzenie objęło Liceum nr XIII, wyprzedzając “Dwunastkę” zaledwie połową punktu. W przerwie odbył się krótki quiz dla publiczności, która mogła brać w nim udział za pomocą aplikacji Kahoot. Quiz został przygotowany przez Wandę Ziętek, Miłkę Janiak i Maję Deryło, uczennice klasy 2a. Wygrała go Basia Balicka z 2c.

W rundzie drugiej zasady nieco się zmieniły i pytania mieli zadawać prowadzący, a dotyczyły one przetłumaczenia latynizmów. Ten etap konkursu zakończył się remisem LO nr VII i naszej “Dwunastki”. Kiedy drużyny poszły przygotować się do kolejnej rundy, zobaczyliśmy film nakręcony przez uczniów z klasy 1b, dzięki któremu mogliśmy dowiedzieć się, jak studenci i inni ludzie, spotkani w galerii Wroclavia radzą sobie z podstawowymi łacińskimi sentencjami takimi jak: dura lex, sed lex, nihil novi sub sole, tabula rasa, qui pro quo. Film bardzo się wszystkim podobał i rozbawił publiczność do łez.

Runda trzecia dotyczyła zaprezentowania ułożonego wcześniej opowiadania, w którym zawarte musiały być francuskie i włoskie zwroty m.in. dolce vita, clou, faux pas czy paparazzo. Pan prof. Miodek z uśmiechem przyznał wszystkim drużynom maksymalną liczbę punktów.

W czasie podliczania punktów pani dyrektor wręczyła nagrody zwycięzcom konkursu ortograficznego, którego finał rozegrał się tego samego dnia. Mistrzynią ortografii została Lucyna Rerak z LO nr XIII, a Aleksandra Poprawa i Mikołaj Sołkiewicz z LO nr XII zajęli drugie i trzecie miejsce.

Prof. Miodek podał ostateczny werdykt całego konkursu - wygrała “Dwunastka”. Rozdano nagrody i zrobiono pamiątkowe zdjęcia. Zwieńczeniem konkursu był niesamowicie interesujący, a jednocześnie zabawny wykład prof. Miodka, który mówił o wtórnej motywacji słowotwórczej i konflikcie między motywacją historyczną a współczesną. Cała sala słuchała z zainteresowaniem, bo profesor mówił, jak zawsze, obrazowo i ze swadą. Dowiedzieliśmy się m.in. że nazwa naszej stolicy wcale nie pochodzi od Warsa i Sawy, pasjonat to pierwotnie furiat, a człowiek spolegliwy to taki, na którym można polegać. Na koniec do pana profesora podeszli łowcy autografów.

Tekst w redakcji Julii Błach z klasy 1b oraz Aleksandry Poprawy z klasy 1a.

_MG_4857