W dniu 27.04.22 r. odbyły się Mistrzostwa Wrocławia w koszykówce 3x3. Reprezentacja dziewcząt naszego Liceum zdobyła I miejsce w Mistrzostwach Wrocławia.

Rewelacyjna postawa, wola walki i opanowanie emocji pozwoliły naszym dziewczętom uzyskać ten sukces. Duże brawa.

A oto Mistrzynie

Hanna Baran 2g, Justyna Łukasik 3f4, Karolina Szarszanowicz 2c, Lidia Walczak 1d

Opiekun drużyny: Robert Chałupa

Udział w olimpiadzie przedmiotowej jest zawsze nie lada wyzwaniem. Wie to każdy, kto w niej startował. W dniu 28 kwietnia 2022r. w Dwunastce obchodzony był Dzień Olimpijczyka, będący uhonorowaniem młodych ludzi, którzy odnieśli sukces w różnych olimpiadach w roku szkolnym 2021/2022. Podczas przerwy śniadaniowej w klubie szkolnym zebrali się uczniowie - olimpijczycy wraz z opiekunami na specjalne zaproszenie pani Dyrektor dr Danuty Daszkiewicz -Ordyłowskiej i pani wicedyrektor Agnieszki Bednarskiej. Pani Dyrektor powiedziała, że olimpijczyk poradzi sobie potem w życiu, że będzie najlepszy na studiach, a następnie w pracy. Olimpiada hartuje ducha i kształtuje charakter, gwarantuje  poszerzenie horyzontów intelektualnych oraz  uzyskanie 100% na maturze z danego przedmiotu.  Tym bardziej cieszy spora grupa uczniów Dwunastki, którzy wywalczyli tytuł laureata lub finalisty olimpiad przedmiotowych, a niektórzy nawet kilku, jak Stanisław Wróbel z klasy 3B. Po miłych i budujących słowach pani Dyrektor przyszedł czas na wyśmienity tort i upominki, a następnie wspólne zdjęcie.

Takie chwile pozostają na zawsze w pamięci. Oby było ich jak najwięcej w kolejnych latach.

Diana Gawinecka - Laubner

Hanna Chładzińska, klasa 2b

Sprawozdanie z Dnia Języków Obcych

Czy istnieje miejsce, w którym można poznać kuchnię, obyczaje i najsłynniejsze postacie z krajów całego świata? Czy jest taki sposób, aby jednego dnia przedostać się z Kanady aż do Indii, a w międzyczasie odwiedzić także Meksyk, Szkocję, Francję, Czechy i Włochy? Tegoroczna edycja Dnia Języków Obcych, która odbyła się w naszej szkole 13 kwietnia 2022 r., dała nam ku temu sposobność! Wszystkie klasy trzecie po szkole podstawowej tego dnia stanęły na wysokości zadania; stworzyły cudowne stoiska, przebrały się, przygotowały jedzenie do degustacji oraz zorganizowały wiele innych pomysłowych atrakcji

Klasa 3A-4 przebrana w białe koszule i kraciaste kilty przygotowała dla nas kilka słynnych szkockich potraw, do których zaliczały się m.in. batoniki Mars zapiekane w cieście czy (oczywiście bezalkoholowe) whiskey, przedstawiła tradycyjny taniec oraz zaproponowała udział w quizie wiedzy o Szkocji. Z kolei uczniowie klasy 3B-4, odznaczający się bardzo pozytywną energią, barwnymi strojami (nieodłącznie z kapeluszami z dużym rondem i grzechotkami) oraz równie kolorowym makijażem, postanowili przybliżyć nam nieco z kultury i kuchni Meksyku. Na ich stanowisku mogliśmy spróbować przykładowo nachosów z ostrą salsą, churrosów, tortilli i drinków z parasolką. Zdecydowanie warta uwagi była także możliwość sprawienia sobie wąsów w punkcie malowania twarzy albo sposobność wizyty u szamana. Klasa 3C-4 zaoferowała nam niebanalne stanowisko otoczone lasem choinek i biało-czerwone od kanadyjskich flag, gdzie mogliśmy spróbować m.in. naleśników polanych syropem klonowym, jak również przypatrzeć się najprawdziwszym kanadyjskim hokeistom! W zupełnie innym klimacie zaprezentowała się natomiast klasa 3D-4, która zabrała nas w podróż do Italii — poczęstowała pizzą, Panna Cottą i tiramisu, a do tego pokazała najsłynniejszych włoskich celebrytów. Dla odmiany na stoisku klasy 3E-4 przywitała nas czeska muzyka oraz czeskie flagi, a także cała gama słodyczy od naszych południowych sąsiadów, wśród których znalazła się słynna Czekolada Studentskà i Lentilky. Klasa 3F-4 zaprezentowała nam z kolei Francję wraz z całym bogactwem jej smaków, w tym najróżniejsze sery oraz nadziewane croissanty. Nie zabrakło tam także quizu wiedzy o Francji, a nawet chemicznych eksperymentów... Wreszcie, zwieńczeniem całego Dnia Języków Obcych okazały się Indie, które przedstawiła nam klasa 3G-4. Ich klimatyczne stoisko, wokół którego paliły się świece i unosił się zapach z kadzidła, oferowało m.in. wegetariańskie curry z ryżem, tikkę masalę, ravę laddu (kulki z kaszy manny) czy też rassgulę (kulki twarogowe). Całości dopełnił tradycyjny indyjski taniec zaprezentowany przez uczniów z tej klasy przebranych się w hinduskie szaty, turbany, chusty i biżuterię.

W tegorocznej rywalizacji zaszczytne pierwsze miejsce przypadło Indiom przygotowanym przez klasę 3G-4, drugie Meksykowi w opracowaniu klasy 3B-4, trzecie natomiast Włochom zaprezentowanym przez klasę 3D-4. Na drodze głosowania społeczność szkolna uznała, że to właśnie im należy się wyróżnienie za najlepsze stoisko, przebranie klasy, przedstawienie celebrytów oraz najsmaczniejsze jedzenie. Tym niemniej oczywiście należy zauważyć, że wszyscy tegoroczni organizatorzy Dnia Języków Obcych wykazali się ogromną kreatywnością, zaangażowaniem, wiedzą o wylosowanym kraju, a także pomysłowym opracowaniem tamtejszej kultury i tradycji. Dzięki nim, 13 kwietnia z pewnością przejdzie do historii LO XII jako jeden z najwspanialszych dni w 2022 roku!

Zapraszamy do obejrzenia zdjęć z wydarzenia - link do galerii

12 kwietnia 2022r. w Liceum Ogólnokształcącym Nr III we Wrocławiu odbył się finał konkursu literackiego w języku angielskim „Being…Agatha Christie” .

Uczennica naszej szkoły, Wanda Zwoźniak z klasy 3de4, zajęła zaszczytne  III miejsce.

Wando, ogromne gratulacje!

Veins with no blood  

It wasn’t his first case and surely it wasn’t his first dead body. But this time was different. This time he had known the victim personally. The old lady, Miss Robinson, had been his neighbor since he moved to Shaftesbury. And there she was, laying lifeless on the street with a parched corpse, like someone had her blood sucked out from her veins. It has happened several times before. Actually, the police have been looking after the blood-sucking criminal for almost a year now and still without any clue who they might be. “You’re not very optimistic about it, are you?”, asked a sudden voice behind his ear. “Jesus, Kathrin.”, shouted William. “What? Did I scare you again?”, she giggled, showing her perfect, white teeth. Harris couldn’t help but look at her full lips, red as an old, expensive vine. He had a thing for her since they first met. He still believes Kathrin feels the same way about him and now he is just waiting for a good moment to ask her out on a date. “So, what do we have?” “Practically nothing, as usual. I am getting tired of this case. There is no footsteps, no fingerprint, no nothing! What are we supposed to do with nothing?” “Give it a time Will. This might not be the easiest case but I am sure we will solve it.” William wanted to believe her. Oh, how badly he wanted to believe her. But at this point, he was slowly losing hope to ever uncover those mysterious murders. Looking at the files he couldn’t concentrate. Even two big cups of coffee and a pack of cigarettes haven’t helped him with this task. As he expected, there was nothing to hold onto. It was just too much for him. He has never had any case unsolved. Never in his entire life. He was a perfect detective, some could say. But right now, he started to get used to the thought of failure. And he really does not like to fail. He MUST NOT fail! Then, suddenly and completely out of the blue, something hit him. These crimes were perfect. Without any clues, witnesses, and mistakes. Crimes like this are not committed by regular people. This has to be somebody who knew exactly what they were doing. Somebody who knows how police and crime-solving works, from the inside. Since he realized that, everything started to move unexpectedly fast. In the blink of the eye, he was running down the hallway to the morgue. Looking at every single part of the body, finally, at the tip of the conch of the ear, he found something they missed earlier. A single drop of gasoline. His discovery surprised him. Even more surprising was its smell, not common for this type of substance, but William has known it very well. It was the 81 octane leaded fuel, recalled two years ago from ubiquitous use. Harrison used to fuel his own car with it. That is why he knew the only place where it is still sold. Without hesitation, he grabbed the keys and within twenty minutes he was already outside Bernard’s Automobile Workshop. “Detective William Harrison. I’ve got a few questions.”, he greeted a middle-aged guy in the workshop, Bernard, as he walked in. “Do you use the gasoline Pb 81?” “No, not anymore, we ran out of it two months ago.”, answered a man in shock. “Even if we didn’t, I guess we would throw this crap out. It’s not profitable anymore.”, he hesitated for a while. “Why are you asking?” “Do you have any of it still here or anywhere else?”, Harrison ignored his question. “Actually, we do, in my old workshop, at the north suburbs behind Barton Hill Car Park. I was planning to go there and clean up a little. Well, I have to admit, I haven’t been there for a year or two.” Detective Harrison didn’t need anything more. Before he could even think, he was at the place Bernard has told him. As he broke the door open, he saw something, he hasn’t imagined in the darkest nightmares. Right in front of him was a giant beast, ten feet tall, as thin as a rake and its bones were seen under the paper-white skin. It was viciously consuming something that probably used to be an animal. William was horrified when he looked at its head. Kathrin! His partner Kathrin. Beautiful woman Kathrin! Why the bl*ody h*ll is the monster looking like his beautiful Kathrin?! But she wasn’t as beautiful as he remembered. Her face was disfigured in every possible direction with deep, bloody holes in it. She had sharp, triangle teeth, all covered in blood. Suddenly she turned her head facing the detective. Harrison felt shivers down his spine. “Hello Willy.”, growled the creature but in a very deep, masculine voice, shooting through the whole body. Harrison was never that terrified. “Would you have some?” “It was you! All this time it was you! I trusted you! I… I loved you! And what, you are some kind of mutated vampire?”, his voice was trembling, almost as much as his legs. Kathrin burst of wicked laughter. “Vampire. Pathetic. I am something much more powerful than a vampire. And now I am going to show you what I am capable of.” What happened next was simply frightening. The creature fell upon the detective. William knocked down an oil drum nearby and seconds before he started to run, threw a turned-on lighter on the substance. This way he cut off the beast from the exit and escaped the building himself. In just a few minutes the whole garage exploded, as well as a monster inside it. Harrison was breathing heavily lying on the ground. “Finally, it's over”, he whispered to himself in relief, “Never again should I come back to this case”.  

W czwartek, 7 kwietnia 2022 r., w naszej szkole odbył się Szkolny Idol, konkurs piosenki obcojęzycznej, który po raz kolejny pokazał, jak bardzo zdolni są uczniowie Dwunastki.

Zanim na scenę weszli uczestnicy, mieliśmy okazję gościć licealny chór Angelus. Piosenki gospelowe: „Freedom”, „Go down Moses” i „I’m Gonna Ride”, pomogły rozbudzić publiczność. Następnie przyszedł czas na występy uczestników Idola.

Śpiewali solo, w duetach i w grupach. Najliczniejszy był zespół siedmiu uczestniczek z różnych klas śpiewających na głosy piosenkę “True Colors” Justina Timberlake’a. Warty uwagi był występ Hanny Błach z 2b, która zaśpiewała wraz ze swoją siostrą Julią - absolwentką Dwunastki, piosenkę “As It Was” Harry’ego Stylesa.

Obok piosenek angielskich mogliśmy usłyszeć  przeboje włoskie (Martyna Rogalska wzruszająco zaśpiewała “Parla piu piano”, a  Wiktoria Plantos przypomniała przebój „L’italiano”), hiszpańskie (Wanda Zwoźniak zaprezentowała „Habla Si Puedes”), niemieckie (Kinga Kornacka z lirycznym wykonaniem piosenki „Für die Liebe”), a nawet ukraińskie (Iryna Kravchynska, która ostatnio dołączyła do 1A, zaśpiewała patriotyczną piosenką „Украïна-це ти”).

Wokaliści popisali się także umiejętnościami gry na instrumentach: usłyszeliśmy gitary (Zuzanny Lewkowskiej z piosenką “The Night We Met”, Mikołaja Biegaja “House of the Rising Sun” oraz Hanny i Julii Błach), pianino (Hani Kutrzyńskiej z piosenką “I Have Nothing” i Kingi Kornackiej), ukulele (Marioli Nenkin z jej autorskim utworem “Inside a Fairytale”), a nawet skrzypce (Wiktorii Plantos).

 Jury, w którego skład wchodzili profesorowie: Magdalena Parys-Wasylkiewicz, Marta Klepuszewska-Cyran, Aleksandra Cerfvol, Arleta Łuczak i Stanisław Szczęsny, miało nie lada problem z wybraniem zwycięzców. Laureatką I miejsca została Amelia Marczak z 3d_4, która brawurowo zaśpiewała piosenkę „Skyfall”, II miejsce zajęła Mariola Nenkin z 3c śpiewająca swoją kompozycję pt. „Inside a Fairytale, a III - Amelia Sztymie z 3a_4 , wykonująca piosenkę „Audition” z filmu La La Land. Michał Biegaj z 3c_4 za wykonanie utworu “House of the Rising Sun”, Iryna Kravchynska z 1a za wykonanie utworu „Украïна-це ти”  i Hania Sojka z 2f  za „Cool cat” zostali wyróżnieni.

W imieniu wszystkich uczestników, ale także i widowni, chcielibyśmy podziękować osobom odpowiadającym za stronę techniczną, za trud włożony w przygotowanie sceny, oświetlenie, obsługę dźwięku i zbudowanie klimatu. Nie powinniśmy też zapominać o wspaniałym gronie jury, organizatorach (Pani Profesor Annie Gil-Kisieckiej, Annie Pieczarskiej i Iwonie Zaniewskiej) i konferansjerach konkursu (Michale Biegaju i Laurze Pichlińskiej).  Największe gratulacje należą się jednak wszystkim uczestnikom, którzy odważyli się stanąć na scenie i pokazać nie tylko swoje talenty wokalne, ale także językowe i instrumentalne. Pamiętajcie, że niezależnie od tego, kto stanął na podium, każdy z Was powinien być z siebie dumny!

Autorki: Alicja Rojek i Martyna Wolańska 2c (opieka merytoryczna: Magdalena Gumienny-Nowak)

V miejsce w Strefie wrocławskiej

W ostatnim dniu marca odbyły się zawody w pływaniu drużynowym w ramach Licealiady Młodzieży. Ekipa składała się z 6 dziewcząt, każda z nich startowała w sztafecie 6x50 m i w indywidualnych konkurencjach wybranych wg swoich preferencji. Atmosfera na basenie przy ulicy Wejherowskiej była bardzo dobra. Wszystkie drużyny zażarcie walczyły o jak najlepsze miejsca, które dawały odpowiednią ilość pkt. Dziewczęta osiągnęły bardzo dobry wynik czyli V m w strefie wrocławskiej (Wrocław i okolice) ulegając SMSom i klasą sportowym. Im należą się gratulacje a chętnych zapraszamy do rywalizacji w przyszłym roku. 

Drużynę tworzyły:

Judyta Nowak 3f4; Dominika Chmielowiec 3g4; Julia Ożóg 2e; Kinga Kornacka 2b;

Sylwia Zagórowicz 2b; Aleksandra Bogulak 1d

Gratulacje!

Opiekun drużyny: Agata Michalska

W środę, 30 marca, w naszej szkole odbył się finał XVII Konkursu o miecz Bolesława Chrobrego, „Polska w czasach monarchii wczesnopiastowskiej”. Był to ostatni etap, do którego dostało się 12 najlepszych drużyn ze szkół podstawowych z całego Dolnego Śląska. Finał podzielony był na dwie części. Pierwszą był test wiedzy na temat monarchii wczesnopiastowskiej, a kolejna polegała na przygotowaniu i zaprezentowaniu drugiego śniadania Bolesława Chrobrego. Uczniowie wykazali się zarówno ogromną wiedzą historyczną, jak i pomysłowością oraz zdolnościami kulinarnymi. Uczestnicy na przeróżne sposoby opisywali, jakie śniadanie spożywał władca, również poprzez krótkie scenki aktorskie. Każda z drużyn zachwyciła jury swoimi daniami, jednak zwycięzca mógł być tylko jeden. Oto laureaci tegorocznego konkursu:

 I miejsce – Szkoła Podstawowa nr 2 im. ppor. Józefa Krysińskiego w Obornikach Śląskich

II miejsce – Szkoły Podstawowej nr 28 im. Leopolda Okulickiego we Wrocławiu

III miejsce – Szkoła Podstawowa nr 40 im. Bolesława Iwaszkiewicza w ZSP nr 4 we Wrocławiu oraz Szkoła Podstawowa nr 65 ZS nr 20 we Wrocławiu

Przyznano również wyróżnienia za poszczególne kategorie:

Najlepsza prezentacja

Szymon Pażyra ze Szkoły Podstawowej nr 2 im. ppor. Józefa Krysińskiego w Obornikach Śląskich

Drużyna Szkoły Podstawowej nr 28 im. Leopolda Okulickiego we Wrocławiu

Najlepsza praca plastyczna

Karolina Jacyszyn ze Szkoły Podstawowej nr 19 w ZSP nr 7 we Wrocławiu

Mistrz wiedzy historycznej

Michał Szymczyk ze Szkoły Podstawowej nr 2 im. ppor. Józefa Krysińskiego w Obornikach Śląskich

II śniadanie Bolesława Chrobrego

Szkoła Podstawowa nr 40 im. Bolesława Iwaszkiewicza w ZSP nr 4 we Wrocławiu

Szkoła Podstawowa nr 28 im. Leopolda Okulickiego we Wrocławiu

Publiczna Szkoła Podstawowa z Oddziałami Integracyjnymi nr 26 im. Komisji Edukacji Narodowej w Wałbrzychu Cała widownia była pod ogromnym wrażeniem, widząc zaangażowanie i pomysłowość uczestników konkursu. Serdecznie gratulujemy zwycięzcom i zapraszamy do udziału w kolejnej edycji w przyszłym roku.

chevron-downmenu-circlecross-circle